No jakiś czas temu wydano mojego autorstwa małą książeczkę, tak tylko czekałem na pierwszy odzew na jego temat, ot i co znalazłem 🙂
- U Damiana
- U Dariusza
- Arkadiusz też zajrzał.
- A i Sebastian nie pogardził przeczytaniem i wykorzystaniem rzecz jasna 😛
- No i na koniec od Szymona dowiemy się kto się śmiał kiedy kupował tego ebooka.
A tym co jeszcze nie zajrzeli, życzę miłej lektury… Jak się nie spodoba przecież zawsze można zażądać zwrotu ;P