Ostatnio tak mniej wpisów… bo mi trochę innej pracy do ręki wpadło (praca mgr i o propartnerze myślę). Ale mniej pracy w programach partnerskich, nie znaczy wcale mniejszych zysków!
Bo to co kiedyś zrobiłem nadal przeca działa 🙂
I udało w końcu! – jestem i pierwszy w ZM (przynajmniej ten jeden dzień 🙂 )
PS: Obecnie również za zapraszam na bloga prowadzonego w ramach mojej współpraccy z propartnerem. Będę tam opisywał, moje i proponowane działania w ramach tamtejszych programów partnerskich.
Gratulacje 🙂