Nie chcę być niegrzeczny, ale to nagranie pozostawia wiele do życzenia..trochę za wolne mówienie, dużo wahania, głośnego łykania śliny i powtarzania na końcu zdania „nie?”.
Jestem zdania, że takie nagrania powinny być przygotowywane profesjonalnie, a nie nagrane „na szybko”. Ostatnie szkolenie Marcina Godlewskiego było znacznie lepsze.
Twój wizerunek jest nieskazitelny 😉 Bardziej chodzi o wygodę słuchaczy, tym bardziej, że bez większych wysiłków, możecie znacznie poprawić jakość takich nagrań.
No tak 🙂 Poproawiam z każdą chwilą 😛 Na pierwszym nagraniach miałem straszny szum 😛 juz ejst do przodu. – Musze ejszcze nad tym nie popracować, ale to jak kiedyś próbowałem zastapić to znalazłem inne słówko powtarzane 😛
Przepraszam panowie,że przeszkadzam w dyskusji… 😉
Ja jedną rzecz chciałem dodać… Na samym początku gdy poznałem Tomka,już prowadził szkolenia. Jedna rzecz, która sprawiła że od razu wyrobiłem o nim zdanie to NATURALNOŚĆ.
Tomku ja uważam że to jak prowadzisz jest super bo czuć że tak mówisz na co dzień.
Zresztą znam Cię i wiem jak to wygląda;)
Ja też odchodzę od schematu „mówi jakby połknął kij od szczotki”, dlaczego?
Bo to bije sztucznym kreowaniem się.
Tak się ułożyło, że dla mnie Tomasz najpierw było słowo pisane a następnie słuchałam Twoich wypowiedzi. No cóż. Uwielbiam składne wypowiedzi.
Na szczęście nie używasz aktualnie super popularnego zwrotu „że tak powiem”. Powtarzają go namiętnie telewizyjne „gadające głowy” których wypowiedzi: -treści = „-0” zaś mina do tejże godna -że tak powiem.
Nie chcę być niegrzeczny, ale to nagranie pozostawia wiele do życzenia..trochę za wolne mówienie, dużo wahania, głośnego łykania śliny i powtarzania na końcu zdania „nie?”.
Jestem zdania, że takie nagrania powinny być przygotowywane profesjonalnie, a nie nagrane „na szybko”. Ostatnie szkolenie Marcina Godlewskiego było znacznie lepsze.
Jakoś tak nigdy nie dbałem o to by budowac wizerunek – nie przeszadzaja mi takie rzeczy 🙂
Twój wizerunek jest nieskazitelny 😉 Bardziej chodzi o wygodę słuchaczy, tym bardziej, że bez większych wysiłków, możecie znacznie poprawić jakość takich nagrań.
No tak 🙂 Poproawiam z każdą chwilą 😛 Na pierwszym nagraniach miałem straszny szum 😛 juz ejst do przodu. – Musze ejszcze nad tym nie popracować, ale to jak kiedyś próbowałem zastapić to znalazłem inne słówko powtarzane 😛
Hehe, ostatnie modne jest mówione pewnym głosem na końcu zdania słowo „tak?” 🙂
Przepraszam panowie,że przeszkadzam w dyskusji… 😉
Ja jedną rzecz chciałem dodać… Na samym początku gdy poznałem Tomka,już prowadził szkolenia. Jedna rzecz, która sprawiła że od razu wyrobiłem o nim zdanie to NATURALNOŚĆ.
Tomku ja uważam że to jak prowadzisz jest super bo czuć że tak mówisz na co dzień.
Zresztą znam Cię i wiem jak to wygląda;)
Ja też odchodzę od schematu „mówi jakby połknął kij od szczotki”, dlaczego?
Bo to bije sztucznym kreowaniem się.
😉
Pozdrawiam
http://maciejmazur.pl/
Tak się ułożyło, że dla mnie Tomasz najpierw było słowo pisane a następnie słuchałam Twoich wypowiedzi. No cóż. Uwielbiam składne wypowiedzi.
Na szczęście nie używasz aktualnie super popularnego zwrotu „że tak powiem”. Powtarzają go namiętnie telewizyjne „gadające głowy” których wypowiedzi: -treści = „-0” zaś mina do tejże godna -że tak powiem.