Ten uśmieszek w tytule tego wpisu, to nie przypadek. Trafiłem ostatnio na dziwnie przetłumaczony czeski serwis, w którym jest stworzone coś rodzaju programu partnerskiego, a My nie reklamujemy, a ’propagujemy’, no i jak tytuł wskazuje jesteśmy ’dealerem’, a żeby tego było mało, zamiast unikalnych wejść mamy w statystykach ’dostępy’.

No i jeszcze to… żeby kogoś nie zaskoczyło, pieniędzy jako takich nie zarabiamy ale „zaoszczędzamy”.

Dobra czepiam się szczegółów (człowiek z wysokim IQ domyśli się, że tłumacz nawalił)… w każdym razie chodzi mi o serwis iq-test.

Do napisania dzisiejszego wpisu zainspirowało mnie co innego, jestem pod wrażeniem samego pomysłu w związku z prostotą wykonania. Choć nie jestem tego typu testów zwlennikiem, wiem że jest ich przeróżnych, mierzących to czy tamto pełno dookoła. Ale żeby na jednym z nich, w zasadzie najpopularniejszym zrobić taki biznes, to trzeba mieć głowę na karku (i internet pod ręką 😉 )

Sam zarobek na teście odbywa się przy pomocy prostej techniki wywierania wpływu, mianowicie zaangażowania. Kierujemy potencjalnego klienta na test, np. przy pomocy takiego ładnego banerka z blondynką (co prawda u nas by chyba lepiej promował tekst „zmierz się z Dodą na IQ”, bo ten tekst co jest teraz na tym banerku, bynajmniej dziwny jest).

W każdym razie klient taki niczego się nie spodziewając rozwiązuje test. Siedzi nad nim… 5 min… 10 min… 15 min… 20 min…

I co się okazuje?

Okazuje się, że jeśli nie wyśle płatnego SMSa to stracił 20 minut na darmo!

No cóż.. jakaś konsekwencja musi być. U Majewskiego kiedyś zdaje się, czytałem ze tworząc ankietę, o takie rzeczy jak wiek, email itd. pytać zawsze na końcu, by zasada zaangażowania zadziałała: „spędziłem już kilka minut nad tą ankietą, szkoda ich zmarnować podam wiec też te dane”.

W przypadku tego testu, ma zadziałać podobnie: „Spędziłem kilka minut na jego uzupełnieniu, szkoda by było nie sprawdzić tego swojego IQ, wyślę tego smsa”.

Strategia promowania…

Jako, że przedsięwzięcie rzucone jest na całą europę i różnojęzyczne narody, trzeba jakoś dotrzeć do ludków z poszczególnych krajów.. Program partnerski, aż sam się prosi (aktualnie z tego co patrzę jest jakieś 4000 partnerów, jesteśmy wiec na starcie pp). No ale to jeszcze nie wszystko…

Jak już wspomniałem testów w internecie sporo. Ten jednak jest wyjątkowy marketingowo, cały jest opatrzony cyferkami, liczbami a co najważniejsze rankingiem!

Wchodząc tam możemy urosnąć w dumę nad naszym narodem, który w statystykach inteligencji plasuje się na którymś tam miejscu… Wracając do rzeczy to cała gra polega na tym, że trzeba podnieś te nasze staty, nisko jesteśmy do roboty panie i panowie. Trzeba coś zarobić sławiąc nasz naród jako jeden z inteligentniejszych w europie!

Swoją drogą jestem Ciekaw ile będą czekał na mailing (czy co gorsza łańcuszek na gg) z tytułem „Tomaszu, pokaż europie, że Polak inteligent jest” lub „Tomku, podnieś Polaków ranking IQ – błagam”.

Tomaszu w Tobie nadzieja!

Od jakiegoś czasu obserwuje poziom inteligencji Polaków pośród innych narodów europy… nie jest niestety najlepiej.

Musze Ci powiedzieć, że trochę cienko z nami.

Cała nadzieja w Tobie!!!

Podnieś ranking inteligencji Polaków – wypełnij test IQ

http://www.iq-test.pl/?d=4206

Przekaż tą wiadomość dalej swoim znajomym… tym inteligentnym rzecz jasna.

PS: Aż sie prosi jakiś marketing wirusowy, by zgarnąć szybko ładną sumkę, jakiś pomysł?