Wczoraj spotkałem się z Kubą Ujejskim – dochodowo.pl. Tak mu mówię, że czasem to mam ochotę się wziąć za jakąś zwyczajną pracę…

Bo wszyscy dookoła gdzieś chodzą, gdzieś się spieszą… a ja nie muszę…

Wstaje rano idę na rowerek (przy okazji na zakupy), wracam do domu gotuje obiad. Potem coś czasem porobię… wieczorem czasem gdzieś wyjdę 🙂

Wydaje mi się czasem, że przydałoby mi się jakieś takie zajęcie bardziej podobne do zwyczajnej pracy.

Dał mi kolega jedną dobrą radę, na takie myśli:

Gdy najdzie Cię ochota na pracę, usiądź i poczekaj jak przejdzie 🙂

Zrozumiałem o co mu chodziło jak zobaczyłem wymęczonych i biegających od stolika do stolika kelnerów. Chodzi taki, stara się jak może, dostanie swoją zapłatę i co… i na tym koniec.

Ja też chodzę, staram się.. dostaje zapłatę… ale na tym nie koniec! Mi te maszynki do robienia pieniędzy pozostają na dłużej…